Ja mama!
- widzisz można szybko urodzić! ( komentarz po artykule "urodziła w 7 min w taksówce")
- ale mnie to nie uspokaja, to zwiększa moje obawy że urodzę w autobusie, muszę pogadać z doktorem:)
Ja żona!
- jakoś mało się dzisiaj rusza
- to nie dobrze
- no nie dobrze, ale może się szykuje do wyjścia, zbiera siły
- no może
- albo po prostu jej się nie chce:)
- no w sumie po mamie też musi przejąć jakieś cechy :)
Ja córka!
- ale Ty nie możesz być chrzestną!
- a niby dlaczego?
- bo jesteś w ciąży!
- no i?
- nie dyskutuj ze mną, tylko nie możesz i już! Kiedyś ciotka Krysia dostała krzyżyk na komunie i do tej pory dźwiga krzyż
- a co to ma do chrzcin?
- oj nie możesz i już
- mamo- ale zanim będzie chrzest to ja już urodzę przecież...
-...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz