Widzisz, a jak się spręże to w 3 minuty wyjdzie:) A uszycie tego trwało jakieś 1,5 h dzięki mojemu pomocnikowi:) A może być zszywaczem? Agrafki to już przestarzała technologia.
Hej Marta! Twoja determinacja mi imponuje! Niejedna z nas (matek-Polek) by już zrezygnowała! ;) Trzymam kciuki za dalszą produkcję! :) :) :) Ania/Mikrokosmos/Mama Beauty Day
Aniu! Wystarczy chcieć i uświadomić sobie, że dzieci w życiu nie przeszkadzają tylko procesy się wydłużają w czasie:)hehe dziękujemy za kciuki! :) Pozdrawiam!
super! Ciekawe, jak z góry wygląda mój proces twórczy;)
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i proszę o więcej :)
OdpowiedzUsuńHej Synu
OdpowiedzUsuńMówiłaś,że zajmuje Ci to szycie średnio 40min:))))
Ps a można zamówić kota "pozszywanego" agrafkami:))))))))))))
CACY KOTKI*****
Widzisz, a jak się spręże to w 3 minuty wyjdzie:) A uszycie tego trwało jakieś 1,5 h dzięki mojemu pomocnikowi:) A może być zszywaczem? Agrafki to już przestarzała technologia.
OdpowiedzUsuńHej Marta! Twoja determinacja mi imponuje! Niejedna z nas (matek-Polek) by już zrezygnowała! ;) Trzymam kciuki za dalszą produkcję! :) :) :) Ania/Mikrokosmos/Mama Beauty Day
OdpowiedzUsuńAniu! Wystarczy chcieć i uświadomić sobie, że dzieci w życiu nie przeszkadzają tylko procesy się wydłużają w czasie:)hehe dziękujemy za kciuki! :) Pozdrawiam!
Usuń