poniedziałek, 27 lutego 2012
sobota, 18 lutego 2012
Takżeee tegooo
Ja żona!
dzień wcześniej
- nie mamy chlebka na śniadanie
- nie szkodzi - ja wstanę rano i pójdę
- super, jesteś kochany:*
dzień właściwy
pobudka 9:30, komputer
- 10:30 stan ten sam- wyrko, komputer,
- 11:00 - nie daje rady i pytam
- co ze śniadankiem?
- aaa bo ja po chlebek miałem iść?
- no tak!
i dalej
- to co mam kupić?
- no coś na śniadanko
- a co chcesz?
- obojętnie jestem już głodna!
- no masz już taki brzuszek jak dzieci w afryce hihihi
dzień wcześniej
- nie mamy chlebka na śniadanie
- nie szkodzi - ja wstanę rano i pójdę
- super, jesteś kochany:*
dzień właściwy
pobudka 9:30, komputer
- 10:30 stan ten sam- wyrko, komputer,
- 11:00 - nie daje rady i pytam
- co ze śniadankiem?
- aaa bo ja po chlebek miałem iść?
- no tak!
i dalej
- to co mam kupić?
- no coś na śniadanko
- a co chcesz?
- obojętnie jestem już głodna!
- no masz już taki brzuszek jak dzieci w afryce hihihi
piątek, 17 lutego 2012
czwartek, 16 lutego 2012
To za chwile!
Ja żona!
Już nie pytam czy mi brzuszek opadł- sama czuje że prawie ciągnę go po ziemi :)
Już nie pytam czy mi brzuszek opadł- sama czuje że prawie ciągnę go po ziemi :)
środa, 15 lutego 2012
No wszystko jasne!
Ja żona!
- Już wiem czemu Lili się nie chce rodzić!
- no czemu?
- bo ma Twoje nazwisko - a Wy zawsze się spóźniacie!
- Tadam! :)
- Już wiem czemu Lili się nie chce rodzić!
- no czemu?
- bo ma Twoje nazwisko - a Wy zawsze się spóźniacie!
- Tadam! :)
poniedziałek, 13 lutego 2012
U doktorra!
Ja mama!
- dzień dobry doktorze ja dzisiaj urodzę i to chyba nawet zaraz
- no z wykresu nic nie widać...ale zaraz zbadamy i zobaczymy
- no ma pani ok 1,5 cm rozwarcia może być tak, że urodzi pani dzisiaj, iść na długi spacer i czekać co się będzie działo
- no chyba sobie doktor żartuje! Ja nigdzie nie idę! Ja zostaje tutaj aż urodzę!
- mhm no dobrze tylko jakąś kozetkę załatwimy bo może być pani nie wygodnie:) coś tam pamiętam jak się poród przyjmuje:)
- no mam nadzieje! :)
- dzień dobry doktorze ja dzisiaj urodzę i to chyba nawet zaraz
- no z wykresu nic nie widać...ale zaraz zbadamy i zobaczymy
- no ma pani ok 1,5 cm rozwarcia może być tak, że urodzi pani dzisiaj, iść na długi spacer i czekać co się będzie działo
- no chyba sobie doktor żartuje! Ja nigdzie nie idę! Ja zostaje tutaj aż urodzę!
- mhm no dobrze tylko jakąś kozetkę załatwimy bo może być pani nie wygodnie:) coś tam pamiętam jak się poród przyjmuje:)
- no mam nadzieje! :)
Wciąż to samo!
Ja!
całą ciąże pytają mnie:
- jak się czujesz?
-dobrze
- na pewno?
-tak
zupełnie jakby chcieli słyszeć ze jest źle, a druga wersja jest taka:
- jak się czujesz?
- niedobrze
- to niedobrze
I tak w kółko:)
całą ciąże pytają mnie:
- jak się czujesz?
-dobrze
- na pewno?
-tak
zupełnie jakby chcieli słyszeć ze jest źle, a druga wersja jest taka:
- jak się czujesz?
- niedobrze
- to niedobrze
I tak w kółko:)
sobota, 11 lutego 2012
On wredny!
On mąż!
przejął władzę nad moją kuchnią...mówi że jutro mi przypnie łańcuch gdzie był - dzisiaj muszę się prosić o wstęp:)
przejął władzę nad moją kuchnią...mówi że jutro mi przypnie łańcuch gdzie był - dzisiaj muszę się prosić o wstęp:)
Jest nowy zabobon!
Ja córka!
- jak się czujesz? dobrze?
- dobrze, w sumie nie ma różnicy, tak samo jak miesiąc temu, tak straszyli, że będzie najgorzej ale czuje się dobrze
- no to dobrze
- w sumie tylko chwile miałam zgagę i tyle
- o mówią, że jak ma się zgagę to dziecku włosy rosną
- no na pewno:)
- no tak baby kiedyś mówiły
- a sprawdziło się
- a ja wiem
- co jakieś 50% ?:)
- jak się czujesz? dobrze?
- dobrze, w sumie nie ma różnicy, tak samo jak miesiąc temu, tak straszyli, że będzie najgorzej ale czuje się dobrze
- no to dobrze
- w sumie tylko chwile miałam zgagę i tyle
- o mówią, że jak ma się zgagę to dziecku włosy rosną
- no na pewno:)
- no tak baby kiedyś mówiły
- a sprawdziło się
- a ja wiem
- co jakieś 50% ?:)
czwartek, 9 lutego 2012
Tylko o jednym:)
Ja!
- o nie! miałam takie dwa małe, niewidoczne - a na majstrowałam i mam teraz dwie wielkie diody
- to cycki!
- ta! na brodzie!:)
- o nie! miałam takie dwa małe, niewidoczne - a na majstrowałam i mam teraz dwie wielkie diody
- to cycki!
- ta! na brodzie!:)
Fizjologicznie - po tacie:)
Ja!
-hallo jesteś?
- jestem, jestem. ale już myślałam, że rodzę!
- ?
- no bolały mnie plecy , i brzuch mnie bolał tak mocno...ale okazało się, że jednak nie rodzę tylko muszę qpę:)
- ...
-hallo jesteś?
- jestem, jestem. ale już myślałam, że rodzę!
- ?
- no bolały mnie plecy , i brzuch mnie bolał tak mocno...ale okazało się, że jednak nie rodzę tylko muszę qpę:)
- ...
środa, 8 lutego 2012
Taki mąż
Ja żona!
- założyłem się z tatą, kiedy urodzisz
- no i ?
- nic tak tylko mówię
- mhm przyjmuję
- ...
- wiesz co, już jest 38 tydzień, możemy już "pinka-pinka" wiesz? Lekarz pozwolił:)
- no co Ty oszalałaś?! Wywołamy poród i przegram zakład!
- i tyle by było z czułości:)
- założyłem się z tatą, kiedy urodzisz
- no i ?
- nic tak tylko mówię
- mhm przyjmuję
- ...
- wiesz co, już jest 38 tydzień, możemy już "pinka-pinka" wiesz? Lekarz pozwolił:)
- no co Ty oszalałaś?! Wywołamy poród i przegram zakład!
- i tyle by było z czułości:)
wtorek, 7 lutego 2012
Także tegooo
Ja córka!
- i jak wam się podoba wózek Lili? Widzieliście zdjęcie?
- bardzo się podoba, bo jest zielony, a my lubimy kolor zielony:)
- mhmm bo tego, ten wózek jest brązowy...
- ....
- i jak wam się podoba wózek Lili? Widzieliście zdjęcie?
- bardzo się podoba, bo jest zielony, a my lubimy kolor zielony:)
- mhmm bo tego, ten wózek jest brązowy...
- ....
piątek, 3 lutego 2012
Sny
Ja mama!
Był pies, był kot i przyszła pora na mysz...dzisiaj mi się śniło, że urodziłam mysz. ehh
Był pies, był kot i przyszła pora na mysz...dzisiaj mi się śniło, że urodziłam mysz. ehh
czwartek, 2 lutego 2012
środa, 1 lutego 2012
Wredna z wyboru:)
Ja żona! On mąż!
- przyjedzie mama do nas, zaraz po porodzie...
- żeby nam pomóc i żebyśmy...
( i tu zapomiał co ma powiedzieć, więc śpieszę z pomocą)
- i żebyśmy przyzwyczajali się jak to jest mieć służbę! :)
- przyjedzie mama do nas, zaraz po porodzie...
- żeby nam pomóc i żebyśmy...
( i tu zapomiał co ma powiedzieć, więc śpieszę z pomocą)
- i żebyśmy przyzwyczajali się jak to jest mieć służbę! :)