niedziela, 2 lutego 2014

Poranki!

JaMama!

      Niedziela 7 rano. Świat generalnie jeszcze śpi. Świat poza Matkami i Dziećmi. Ojcu znów nie wyszło poranne wstawanie. Więc ojciec cicho pochrapuje. A my zieloną herbatę parzymy i w piżamach przegryzamy kanapki. Ale przecież paznokcie nie zrobione! co nie umknęło uwadze Lili. 
     Więc niedziela już pewnie 7:30 i moja osobista stylistka paznokci w akcji :) Oczywiście nie obyło się bez : "teraz mnie mama!" :) A miały być pomalowane dopiero na 3 lata...miały:)  
Dobrze, że kupiłam największy na świecie zmywacz :) Chociaż już i tak jest lepiej zwykle sklejały mi się palce od lakieru :)  Praktyka czyni mistrza :) 















I mój mąż ostatnio z powagą do mnie rzekł : 

 - No kochanie nasze małżeństwo przeszło na kolejny poziom.    
- jaki poziom?
- no poziom zabawek w łóżku! :) 
- :)





Pozdrawiamy niedzielnie! 

1 komentarz:

  1. no pięknie, pięknie, to, że kobiety muszą się malować to już jest w genach zapisane...:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 kotmania.pl , Blogger