JaMatka!
Mówi, mówi i jeszcze raz mówi.
Mówi nawet przez sen. Już rozumie ją większe grono, niż tylko
mama.
A jej teksty rozbrajają. Oczywiście nie bierze tego z
kosmosu tylko prosto od nas. Więc musimy się mocno pilnowaćJ
A to jej dialogi:
Kładziemy ją spać.
Lili: Ja chce malować!
Mama: Ale teraz śpimy, nie malujemy.
Lili: acha…
Tato przedrzeźnia ją : Ja chce malować…:)
Lili: Teraz śpimy tato, nie malujemy!
Wchodzi po schodach. Sama oczywiście, mama ma nie pomagać.
Pod drzwiami siada na progu i mówi: ” No, ja już nie daje rady!”:)
Na większość próśb odpowiada: „ Okej!”
Zna już około 10 angielskich słów, które stosuje zamiennie
wraz z tłumaczeniem. Kiedy się żegna mówi: „pa pa to bye bye” :)
Negocjuje. Najczęściej ile bajek może obejrzećJ
Lili: Oddawaj to moje!
Mama: nie mówi sie oddawaj, mówi się...
Lili: Oddawaj Proszę! :)
Także wesoło mamy:)
Jej odblokowanie w procesie mówienia ściśle wiąże z ostatnim zamiłowaniem do malowania. Choć bazgra naprawdę od kiedy usiadła. Teraz to malowanie nabrało innego znaczenia. Chwilowo puzzle nie są na topie. Teraz maluje. Farbami. Potrafi pomalować kwadrat z niewielkim wyjechaniem za linie. Po pokolorowaniu około miliona wozów strażackich, które matka musiała malować, wciąż i wciąż, doszła do wprawy.
Farbki, które polecamy to pepkowy nabytek za całe 10 zł. Mają piękne kolory i nie wysychają. Do tego są polskiego producenta.
Ale największym hitem są farby w sztyfcie, które my nazywamy "farbo-kredki". Cena długo mnie nie zachęcała do kupna. Ale w końcu się namówiłam. I to był dobry pomysł po tygodniu bazgrania nimi od rana do nocy. Dosłownie. Zaczęła coraz więcej mówić. Może sobie wkręcam, ale doczytała i wiem, że wszelkie malowanie, lepienie i każda manipulacja ręką pobudza ośrodek mózgu położony nieopodal ośrodka mowy. Więc wszystkie te procesy wspomagają mowę naszych dzieci. Więc warto :) Polecamy :)
No i w głowie mam tekst usłyszany jeszcze na studiach:
Zapytano milionera, co wpłynęło na jego sukces? Odpowiedział: Jak byłem mały mama dawała mi czystą kartkę i farby. A to sprawiło,że dziś jestem tak kreatywny!
no pięknie, nusiu :)
OdpowiedzUsuń