czwartek, 18 grudnia 2014

Kotmaniapl poleca Babylep! KONKURS!

JaMama!

„Czas goni nas, goni nas.Goni nas, goni nas cały czas…”

Ach ten czas…dopiero, co urywaliśmy się z lekcji na wino do parku, a tu nasze dzieci już mówią. Zleciało. Szybko biegną te chwile. Zdjęcie usg. Zaraz zdjęcie zawiniątka, chwilę po urodzeniu. Potem pierwszy uśmiech. Pierwszy ząbek. Pierwsze kroki. Wydaje się , że to było wczoraj. A to już pół roku, rok mija...  
                   
      
  Przedstawiam Wam dzisiaj fajną rzecz. Z cyklu: ”że ja na to nie wpadłam!” Prosta, banalna i ładna. Sprawcą zamieszania jest moja serdeczna koleżanka. Gratuluje jej pomysłu. Wiadomo, jest mamą. Wysnuwam pewną teorię, że okres macierzyństwa, to najbardziej kreatywny czas w życiu kobiety. Najbardziej płodny w genialne pomysły,pełen odwagi i wiary w powodzenie. 
Tak oto z potrzeby uwiecznienia i zatrzymania chwili powstał projekt Babylep. Jest to seria naklejek z miesiącami. Tak aby przyklejone do ubranka dziecka, pokazywały nam jak na przestrzeni 12 miesięcy zmienił się nasz maluch. Banalne nie? A jaki robi efekt! Zawsze podobały mi się zdjęcia z serii 9 miesięcy z brzuszkiem. Pierwszy rok z życia. My początkowo Lili robiliśmy zdjęcia z żyrafką. Ale zrobiliśmy 3 i jakoś nie udało się więcej. Tak, zapomnieliśmy o tym :)
A tu proszę zestaw 12 naklejek, wkładasz w książeczkę zdrowia czy kalendarz i nie zapomnisz :)
Teraz trzy słowa, o jakości. Jak już pewnie zauważyliście, detale są istotne w naszym życiu. Kiedy dostałam naklejki, miało to  być, masz zobacz, co o tym myślisz. To oszalałam. Byłam pewna, że będzie to ciężko odkleić, zirytowałam się już, jak listonosz wyjął mi kopertę, zgiętą w pół…otwieram a im nic. Nie pogniotły się. Tola przekonana, że człowiek żywi się celulozą odkleiła naklejkę z zamiarem pożarcia. Na szczęście udało się ją powstrzymać i naklejka się rozprostowała. Wiadomo zagięcia zostały, ale z doświadczeń naklejkowych ( Lili lubi książeczki wyklejanki) zwykle starcie Toli z naklejką, wygrywa Tola.
 Te są dobrze przycięte, więc nie niszczą się przy odklejaniu. Naklejone na ubrano nie drażnią dziecka, są miękkie i dość cienkie. Oczywiście wzbudzają zainteresowanie. Ale jak już się przyklei to zapominają,  że tam są. A dzięki temu można polować z aparatem przez cały dzieńJ Jak się o nie zadba to posłużą nawet kilku dzieciakom. Naprawdę banalna i fajna rzecz. Wiem, że ma też się pojawić wersja z tygodniami dla ciężarnych! 
Do wyboru jest kilka możliwości. Dla dziewczynki, chłopczyka, małego hipstera, z opisem „pierwszych razów” no miodzio :)


Zamiast kolejnej grzechotki czy bodziaka na powitanie maluszka super prezent. Cena też taka akurat. 29 zł za zestaw to kwota adekwatna, do jakości. Taki zestaw powinien być w każdej wyprawce maluszka. Jedyne czego mi żal, to że nie miałam ich wcześniej :)


KONKURS Szybki i przyjemny!
Zatrzymaj czas z Babylep
Dla dobrych wspomnień wygraj jeden z dwóch dowolnie wybranych zestawów Babylep

Zasady:

1.       Polub Babylep i Kotmania.pl

2.       Zostaw komentarz z imieniem swojego dziecka pod TYM POSTEM

3.       Zgłoszenia przyjmujemy do 20.12.2014 do  g. 24:00

4.       Czekaj na wyniki losowania.

5.       Losowanie odbędzie się w niedziele i podamy wyniki pod tym postem.


Czas konkursu jest krótki, poproście ciocie, babcie, siostry niech zostawiają komentarze i klikają Lubie To!. Zwiększajcie swoje szanse na zestaw od Babylep :)





 WYNIKI!
1. Mama Kajtka
2. Mama Michalinki 

Zgłoście się proszę przez fb do Babylep po odbiór nagrody!
Gratulujemy! 








8 komentarzy:

  1. Bez kitu jak teraz próbuje poukładać te zdjęcia w albumie to brakuje mi takiej ściągi na nich. Przyda się dla drugiej pociechy. :)
    Ilona - mama Laury

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrycja - dumna mamusia małego Kajtusia ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 kotmania.pl , Blogger