piątek, 27 marca 2015

MiSZcz zabaw i przepis na Ekspresstort

Muszę Wam coś powiedzieć..
Pewnie pomyślicie sobie, że jestem Pier…ta! W sumie nawet się nie obrażę, gdyż sama uważam, że coś jest ze mną nie tak :) Zatem, jakiś czas temu wymyśliłam zabawę w Magika, i nie jest to zabawa z mężem i magiczną różdżką. Choć pewnie świntuszki już myśleliście :P 
źródło
To zabawa, w której dziecko grzecznie siedzi na widowni i podziwia moje wygłupy. A ja za pomocą magicznej peleryny czaruje przedmioty. Koniecznie musi wtedy nakryć się peleryną – niewidką. Czasem mąż gasi i zapala światło…wtedy jest wielkie WOW bo mama umie gasić i zapalać światło wzrokiem.  Zamieniam klocka w lalkę, lalkę w słonia, słonia w skarpetę…oczywiście zawsze używając magicznych zaklęć . No i wszystko byłoby spoko, gdy nie fakt, że czarować nie umiem, a nasza 3latka nie chce przyjąć tego do wiadomości. Czytaj jest przekonana, że posiadam „Magiczne właściwości”  i tak od kilku dni, gdy znów się dałam namówić na te zabawę, mam „ Mamo-Magiku teraz poproszę dużego kucyka!” „ No śmiało! Czaruj!” 

Też tak macie? Powiedzcie, że tak :)


I mam  jeszcze dla Was przepis, idealny dla rodziców i studentów:) 


Urodzinowy Tort Lili fot. Ciocia Karolina


PRZEPIS NA EKSPRESTORT  
Ten tort nie ma nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
Za to jest pyszny, szybki i nie da się go sp…ć ! :)
Potrzebujesz:
  1. Spody do tortu
  2. Słoik Nutelli średni – trzymany poza lodówką
  3. Wiadro serka waniliowego na sernik - kupuje w biedronce 
  4. Gorzka czekolada, migdały – garść     
  5. Pół filiżanki wody z sokiem z cytrusa dowolnego z odrobiną cukru- do nasączenia biszkopta

Przygotowanie

1.      Zblendować migdały i czekoladę – można zetrzeć, albo wziąć pokruszone płatki migdałów, a czekoladę pokruszyć czymś ciężkim:)
2.    Otworzyć biszkopt.
3.    Pierwszy spód nasączyć i posmarować nutellą. Smarujemy grubą warstwę gorącą łyżką. Tak jak kanapkę. Trochę się kruszy , warto pomóc sobie drugą łyżką i posypać migdałami z czekoladą.
4.    Przełożyć kolejnym biszkoptem. Nasączyć. Przełożyć serkiem jak  masą. Ilość dowolna. Serek jest o konsystencji danio, ja nic do niego nie dodaje, bo zwyczajnie szkoda mi na to życia, ale pewnie można dać jakiś zwieracz typu "agar, agar" czy coś :) W lodowce on tężeje. Nie jak galaretka - troszkę mniej:) 
5.     Ostatnią część i boki smarować serkiem .
6.    Ozdobić wg uznania. Resztą czekolady i migdałów np.
7.   Wstawić do lodówki . Minimum godzina! 
Smacznego!
Zrobiliśmy go dwa razy i za każdym razem był tak samo pyszny J


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 kotmania.pl , Blogger