wtorek, 11 lutego 2014

Urodziny u dziadków :)

Ja Mama!

Dziś w zdjęciach za które dziękujemy dziadkowi Rysiowi :) 
Tort śliczny i pyszny, Lili przeszczęśliwa. Jednym słowem impreza udana :) 

Wróciliśmy też z nowym słowem: "Łały" czyt. mały. 
I wszystko jest "łałe" 
Ty jesteś " Duuu Mama!" Ja jestem "Łała":) 
Nocnik jest "łały", kotek jest "łały"
Gdzie może wciska to słowo :) Słodziak "łały" :) 
    


















Się oburzyłam! 

Wyobraźcie sobie, że dziś w autobusie Pani w średnim wieku, poprosiła mnie o ustąpienie miejsca! Nie byłoby dla mnie żadnego problemu, gdyby wszystkie miejsca były zajęte lub dookoła siedziały same kaleki. 

Mój brzucho jest już naprawdę widoczny, dlatego bardzo mnie zdziwiła jej dodam niezbyt uprzejmie wypowiedziana prośba. Byłam w takim szoku, że nawet mój niewyparzony jęzor nic nie skomentował! 

A Wy jakie macie doświadczenia z brzucholem i  komunikacją? 
Też uważacie, że znieczulica?

Ja po takich akcjach mam w głowie jedno : 

Siedzę spokojnie w tramwaju gdy obok stoi kobieta starsza


Bo wychodzę z założenia, że im starsza, to bardziej wytrzymalsza



Z kobietami w ciąży żarty bardziej frontalne


Miejsca też nie ustąpię, a jeszcze w bęben se walnę "


4 komentarze:

  1. Mi kobieta w autobusie powiedziała że mam normalnym ludziom nie utrudniać podróży... Ze ja i wtedy Tadzio w brzuchu to niby nienormalni... Przykre:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się ostatnio przez 4 dni ekscytowałam, jak w przychodni połozna zapytała czy mi butów nie zawiazać,bo przecież w ciąży jestem. Oszołomiła mnie jej dobroć. Wszystko za mnie w tej przychodni załatwiła. Taka wspaniała kobieta. Szkoda, że tak rzadko spotykamy te dobre...

      Usuń
  2. Taaaaa mamy.... jeszcze mieszkają w Warszawie wracałam autobusem z usg w 32 tc. Brzuchol jak stąd do tamtąd. Oczywiście z wielką gracją weszłam do autobusu i skierował się stronę pierwszego wolnego miejsca.... Młodzieniaszek był szybszy.... a potem Pani w średnim wieku też szybsza... a potem wysiedli i wreszcie po 20 minutach miałam wolne :D na całe następne 10 minut jazdy :D
    No a mi oczywiście jęzora w gębie zabrakło, bo co powiedzieć na takie chamstwo...... a brzuch miałam naprawdę spory jak na tamten czas - nawet w płaszczu zimowym nie dało się go nie zauważyć....

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 kotmania.pl , Blogger